Zima się zaczęła. Za oknem nie ma pluchy i śniegu, który zaraz znika. Mróz szczypie w uszy i nos, styczniowe słońce odbija się od śniegu i oślepia. Zatem czas na wieczorne, spokojne poszukiwanie inspiracji. W herbacie sok z malin (a nigdzie nie rosną takie słodkie jak w Dobrem), koc naszykowany, faworki na talerzu...
Zachęcamy do obejrzenia dokumentu Danuty Halladin. Co prawda o Podlasiu, ale....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz